niedziela, 27 kwietnia 2025

Inspiracja - Wariacja po raz drugi

czyli poszłam za ciosem

W sierpniu 2024 wydziergałam White Open Cardigan dla młodszej córki. Zainspirowałam się wtedy dzianinami dwóch projektantek. U jednej podpatrzyłam konstrukcję, u drugiej ażurowy motyw. 

Spodobał mi się ten projekt i od razu rozpoczęłam pracę nad drugim, tym razem przeznaczonym dla mnie. Dzierganie szło sprawnie i już we wrześniu miałam własny Open Cardigan.
Przyczyn tak wielkiego opóźnienia w prezentacji mojej wersji na blogu jest wiele, a najważniejszą jest notoryczny brak czasu na dokumentowanie tego co robię.

Niemniej, co się odwlecze, to nie uciecze i nareszcie dzisiaj znalazłam czas, ochotę i siły na napisanie tych kilku zdań.

Mój kardigan jest większą wersją tego dla córki.  Poza oczywistą różnicą w rozmiarze i kolorze, dodatkową różnicą jest brak paska, na który po prostu zabrakło mi włóczki.

Sweter jest użytkowany i zdążył nawet ulec przeróbce. W trakcie noszenia zauważyłam, że przeszkadzają mi szeroko wykończone rękawy, dlatego sprułam ściągacze i dorobiłam dużo węższe. Nie lubię, gdy rękawy zachodzą mi na dłonie, a tak się działo w pierwszej wersji. Teraz jest lepiej, tzn. wygodniej dla mnie.

Zdjęcia robione są w dwóch terminach i na tych, na których sweter jest już po przeróbce widać ślady noszenia. 
Włóczka Flora od Dropsa w trakcie użytkowania lubi się mechacić i trzeba uważać podczas prania, bo może ulec sfilcowaniu. Dawno temu przekonała się o tym starsza córka, która wyprała swój sweter w pralce i musiała się z nim pożegnać. Dobrze, że zdążyła się nim wcześniej nacieszyć;-)
Poniżej zdjęcia pierwszej wersji z szerokimi mankietami.
W kolejce na swoje posty czekają dwa skończone swetry i jeszcze jeden, który lada dzień zejdzie z moich drutów. Oby nie musiały czekać ośmiu miesięcy, tak jak ten:-)

DANE TECHNICZNE:
włóczka: Drops Flora w kolorze ciemnozielony
druty: 3,0
zużycie: chyba 10 motków, po ośmiu miesiącach już nie pamiętam ;-)