Letnia, Bożonarodzeniowa i Sylwestrowa
W świątecznej przerwie od pracy zawodowej zrealizowałam dwa chuściane projekty. Oba z włóczki YarnArt Flowers.
Nie pierwszy raz pracowałam tą włóczką. Jeszcze latem zrobiłam chustę dla siebie, dlatego LETNIA.
Z gradientowych włóczek robi się szybciej niż z jednokolorowych. Ciekawość przejść kolorystycznych mobilizuje do rozpoczęcia następnego rządku, i kolejnego, i jeszcze jednego...
Był to jeden z powodów powrotu do tej włóczki. Inną zaletą jest jej skład: bawełna i akryl.Wyrób jest przyjemny w noszeniu, nie traci formy, nie mechaci się, nie drapie i nie gryzie.
Chusta przeznaczona dla Starszej Córki jest bardzo podobna do mojej. Wykonałam ją na drutach ściegiem francuskim, dodając ażurowe dziurki i zmieniając regularny kształt trójkąta za pomocą rzędów skróconych. Skończyłam ją w pierwszy dzień świąt, dlatego BOŻONARODZENIOWA.
Chustę dla Młodszej Córki zrobiłam na szydełku i skończyłam jeszcze w ostatnim dniu starego roku, dlatego SYLWESTROWA.
Schemat znalazłam w sieci i post factum odkryłam na innym blogu, że prawdopodobnie zrobiłam wariację nt. Virus Shawl. Wariację - bo nie chciałam, żeby wzór był płaski, dlatego wprowadziłam słupki reliefowe, a one dają efekt trójwymiarowości.
Oryginalny wzór jest dostępny za darmo tu.
Dane techniczne:
BOŻONARODZENIOWA
YarnArt 55% bawełna, 45% akryl
color 263
250g/1000m
druty: 3.0
SYLWESTROWA
YarnArt 55% bawełna, 45% akryl
color 279
250g/1000m
szydełko: 2.5
LETNIA
nie zachowałam metki, więc nie wiem jaki kolor
reszta danych jak w BOŻONARODZENIOWEJ
Bokasiu, pięknie dziergasz! Napisałaś u mnie, że lubisz chusty - strzałki, a tutaj piszesz o zamiłowaniu do gradientowych włóczek. W związku z tym mam dla Ciebie propozycję udziału w teście. Chciałam do Ciebie napisać maila, ale nie mogę znaleźć adresu. Odezwij się proszę na mojego maila (renaltowka@gmail.com) jeśli jesteś w ogóle tematem zainteresowana, a ja wtedy podam więcej szczegółów. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie :-) Odpowiedziałam na propozycję w mailu.
UsuńLubię te chusty, bo w przeciwieństwie do zwykłych szalików świetnie się układają, dzięki czemu mogę je nosić za każdym razem inaczej i zawsze jest mi ciepło i wygodnie pod szyją. No i te kolory! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ci się podobają i że je nosisz. Rzuć tylko hasło, a chętnie zrobię ci kolejną w dowolnym wybranym przez ciebie kolorze i wzorze. 😘
UsuńPiękne te Twoje chusty, wszystkie, ale mnie skradły serce te urocze kropeczki w letniej i bożonarodzeniowej. Czasem mniej znaczy więcej. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńChusteczki w kropeczki, a raczej w dziureczki :-) Liczenie oczek między nimi, żeby zachować równe odstępy, było trochę uciążliwe.
UsuńChusty bajeczne, moje marzenie :)
OdpowiedzUsuńCzytając takie komentarze czuję, jak wyrastają mi skrzydła. Obym nie odleciała za daleko.
UsuńMożesz spokojnie odlatywac😁 i być dumna z takich chust. To prawdziwe perełki ! Gdybym umiała tak czarowac szydełkiem jak Ty , to codziennie zakladalabym w innym odcieniu w zależności od pogody i chumoru a do tego podraznilabym koleżanki w pracy 😁 Bądź z siebie dumna bo nie wszystkie jestesmy tak zdolne jak Ty. 😘
OdpowiedzUsuńRumienię się. Dzięki i pozdrawiam.
Usuń